Data publikacji: 09.06.2020 Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Logistyka intermodalna. Czym jest i jakie ma perspektywy rozwoju? Kategoria: transport, transport
Globalizacja gospodarki, duży wzrost wolumenu transportowanych towarów, a zwłaszcza przesunięcie środka ciężkości produkcji światowej w kierunku krajów azjatyckich spowodowały dynamiczny rozwój tak złożonego modelu, jakim jest logistyka intermodalna.
Globalizacja gospodarki, duży wzrost wolumenu transportowanych towarów, a zwłaszcza przesunięcie środka ciężkości produkcji światowej w kierunku krajów azjatyckich spowodowały dynamiczny rozwój tak złożonego modelu, jakim jest logistyka intermodalna. Staje się ona coraz ważniejszym elementem łańcucha dostaw. Przez ostatnią dekadę, rozwijała się w imponującym tempie także w Polsce. Czym jest logistyka intermodalna i jak kształtują się perspektywy jej rozwoju zdradza ekspert, Maciej Szczepański, Business Development Manager z Cushman & Wakefield.
Historia tego typu logistyki jest stosunkowo niedługa – pierwszy kontenerowiec z ładunkiem 58 jednostek wypłynął z portu w Newark w 1956 roku. Warto zaznaczyć, że obecne statki z powodzeniem mogą przewozić powyżej 10 000 jednostek ładunkowych, czyli ponad 170-krotność tej masy. Oznaczana jest ona jako TEU (twenty-foot equivalent unit) i jest to jednostka pojemności równoważna objętości kontenera o długości 20 stóp.
Na czym polega logistyka intermodalna?
Logistyka intermodalna w swoim założeniu pozwala łączyć, co najmniej dwa rodzaje transportu w jeden system, przy jednoczesnym założeniu, że w czasie przemieszczania towaru nie następuje zmiana jednostki ładunkowej. Najczęściej odbywa się to w kontenerach, które wykorzystywane są głównie w transporcie morskim. Podobne możliwości dają także nowoczesne naczepy samochodowe, które można załadować na platformę kolejową.
„System naczep, które możliwe są do załadunku kolejowego z powodzeniem sprawdza się na mniejszych odległościach i jest mocno promowany przez wiele państw europejskich, zarówno ze względów ekologicznych, jak i z uwagi na chęć poprawy bezpieczeństwa na drogach” – zaznacza Maciej Szczepański z Cushman & Wakefield.
Za organizację całego przewozu intermodalnego odpowiedzialność bierze na siebie jeden operator, co powoduje, że kluczowym elementem jest duże doświadczenie i sprawna organizacja. Logistyka intermodalna pozwala na szybkie przeładunki towaru pomiędzy różnymi środkami transportu, które są najbardziej efektywne dla każdego odcinka drogi bez konieczności przepakowywania towaru. Pozwala to znacznie ograniczyć zarówno koszty, skrócić czas operacji oraz zredukować ryzyko uszkodzeń.
Logistyka intermodalna to nie tylko transport
Zakończenie przewozu i dojazd ciężarówki do magazynu kończy najdłuższy etap procesu. Kolejny element to sprawny rozładunek i przyjęcie towaru. Należy pamiętać, że czasy postojów kontenerów są limitowane i tylko sprawna organizacji obsługi na tym etapie pozwoli uniknąć kar za przestój. Oczywiście najprostszym sposobem rozładunku jest zrobienie tego ręcznie (ułożenie towaru na paletach i ofoliowanie), niemniej przy obecnym deficycie ludzkim na rynku pracy i rosnących kosztach zatrudnienia należy poszukiwać nowych rozwiązań.
Jedną z możliwości jest zastosowanie pod towarem specjalnych przekładek, tzw. „slip sheets”, które pozwalają na szybkie pobranie towaru luzem w kontenerze i ułożenie na palecie. Poza wspomnianą przekładką, która jest elementem jednorazowym, potrzebny jest jedynie wózek widłowy wyposażony w specjalny chwytak. Co zaskakujące, w Polsce jak na razie ta technologia w ogóle się nie przyjęła – według danych jednego z czołowych dostawców wózków magazynowych tego rodzaju chwytaki zainstalowano zaledwie u dwóch klientów w ostatnich kilku latach.
Infrastruktura logistyki intermodalnej
Właściwie umiejscowiony terminal jest kluczowym elementem infrastruktury logistycznej, umożliwiającym prowadzenie obsługi ładunków kontenerowych. Lokalizacja terminali powinna uwzględniać dwa podstawowe czynniki: koncentrację przemysłu i aglomeracji miejskich oraz krzyżowanie się ciągów komunikacyjnych (takich jak korytarze drogowe, kolejowe oraz porty morskie).
Rozwój i perspektywy logistyki intermodalnej w Polsce
Logistyka intermodalna w Polsce rozwijała się w ostatniej dekadzie w imponującym tempie. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego przez ostatnie dziesięć lat transport intermodalny na kolei wzrósł pięciokrotnie (z 3,3 mln ton w 2009 do 17,0 mln ton w 2018 roku). Rok 2018 był również najlepszy w historii, a dane za początek 2019 roku pokazywały dalszy trend wzrostowy – za pierwszy kwartał wzrost wyniósł 19%. Motorem rozwoju jest wsparcie płynące z Unii Europejskiej, która naciska na połączenie wszystkich gałęzi transportu w jedną sieć. Co może być dla nas zaskakujące, poza transportem drogowym, morskim i lotniczym integracja ma objąć także żeglugę śródlądową.
„Na rozwój logistyki intermodalnej duży wpływ ma infrastruktura techniczna, konieczne więc są inwestycje, których w większości przypadków nie udźwigną podmioty prywatne czy nawet jednostki samorządowe. Oznacza to, że zasadniczy wpływ na kształtowanie się trendu wzrostowego mają władze centralne, doskonałym przykładem może być Nowy Jedwabny Szlak” – mówi ekspert.
Nowy jedwabny szlak a logistyka intermodalna
Nowy Jedwabny Szlak to projekt rozwoju połączeń kolejowych z Chin do Europy, ogłoszony w 2013 roku. W minionych latach wzrost wolumenu tego szlaku liczony jest w stali 100% rocznie (2016 – ok. 1 700 pociągów, 2017 – ok. 3 700, 2018 – ok. 6 400).
Polska jest jednym z kluczowych partnerów tego przedsięwzięcia, przede wszystkim ze względu na strategiczne położenie geograficzne. W tym projekcie terminal kontenerowy w Małaszewiczach, dla transportu kolejowego kontenerów, ma szansę stać się na mapie logistycznej Europy odpowiednikiem portu w Hamburgu dla przewozów morskich czy Frankfurtu dla ruchu lotniczego. źródło: Biuro Prasowe Cushman & Wakefield Załączniki: Hashtagi: #transport #transport