Data publikacji: 03.03.2020 Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Rynek rowerowy w Polsce na wysokich obrotach Kategoria: handel, towary konsumpcyjne
Milion sztuk – na tyle szacuje się roczną sprzedaż rowerów w Polsce. Rynek rowerowy w kraju nad Wisłą jest w tendencji wzrostowej. Widać to zarówno po wynikach finansowych firm produkujących jednoślady, jak i po wskaźnikach sprzedaży. Polacy coraz chętniej korzystają z przemieszczania się na dwóch kółkach po swoich małych i dużych miejscowościach.
Milion sztuk – na tyle szacuje się roczną sprzedaż rowerów w Polsce. Rynek rowerowy w kraju nad Wisłą jest w tendencji wzrostowej. Widać to zarówno po wynikach finansowych firm produkujących jednoślady, jak i po wskaźnikach sprzedaży. Polacy coraz chętniej korzystają z przemieszczania się na dwóch kółkach po swoich małych i dużych miejscowościach.
Według najnowszych dostępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) 61,6 procent gospodarstw domowych w Polsce posiada rower. W domach zamieszkanych przez minimum 4 osoby jest to prawie 77 procent. Uwagę zwraca również aktywność osób, które są w wieku emerytalnym. Według GUS blisko połowa gospodarstw, w których mieszkają emeryci, posiada jednoślad (47,5 procent). Najwięcej osób na rowerach można spotkać we wschodnim regionie kraju (70,1 procent miejsc zamieszkania), a najmniej w części południowej (52,1 procent).
– Powoli coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawę, że jazda na rowerze może pozytywnie wpłynąć na ich mobilność. Posiadanie roweru stało się atrakcyjne, opłacalne oraz wygodne w poruszaniu się po miejscu zamieszkania. Nikogo już nie dziwi widok pracownika, który jeździ do pracy na dwóch kółkach. Jest to efekt powstawania coraz większej ilości tras rowerowych, które są oddzielone od pasów ruchu samochodowego oraz prowadzą przez tereny zielone z pierwszeństwem przejazdu. Dzięki temu nawet mniej doświadczeni rowerzyści mogą bezpiecznie pokonywać kolejne kilometry – mówi Michał Seidel, twórca platformy rowerowej Multibike.
Struktura sprzedaży
W strukturze sprzedaży największym powodzeniem cieszy się segment MTB, przy czym – jak zaznaczają eksperci – należy zauważyć, że ogromną liczbę tej sekcji stanowią tanie rowery (quasi-MTB), które nie są tak profesjonalne i służą raczej do jazdy turystycznej. Drugim największym segmentem są rowery miejskie. Według GUS w szczycie sezonu na rowery może wsiadać nawet 100 tysięcy warszawiaków. Natomiast w Poznaniu – jak podała firma Nextbike – w 2019 r. aż 13 milionów razy wypożyczono pojazd w stacjach rowerów miejskich.
Kolejne segmenty pod względem popularności to rowery szosowe oraz elektryczne, które mimo wysokiej ceny (średnio ponad 2 tysiące złotych za sztukę) zyskują coraz większe zainteresowanie. Świadczą o tym wyniki globalnego raportu WiseGuyReports.com, który wskazuje, że w latach 2019–2025 sprzedaż elektryków wyniesie 6 procent całego rynku rowerowego.
Dla porównania warto wskazać pewną tendencję. Szacuje się, że globalny rynek rowerowy jest obecnie wart 8,2 miliarda dolarów, a w perspektywie najbliższych lat wzrośnie aż do 37,9 miliarda dolarów. Obecnie w Holandii 27 procent wszystkich podróży odbywa się na rowerze – dwukrotnie więcej niż w latach 80. Wiele wskazuje na to, że takie wzrosty będą widoczne również w naszym kraju.
Rynek w Polsce – perspektywy rozwoju
– W ostatnich latach zauważalnie wzrosło zainteresowanie rowerami różnego typu. Na ulicach miasta zaczęło się pojawiać więcej nowoczesnych i klasycznych rowerów holenderskich, a mniej pojazdów z niskiej półki dostępnych od ręki w marketach – zauważa Leszek Ratajczak pracownik sklepu Rowerowa Holandia. – Całoroczni rowerzyści, czyli również ci dojeżdżający do pracy przez cały rok, coraz częściej wybierają sprzęt lepszej klasy – dobre używane rowery lub droższe, z lepszym osprzętem, dostępne w sportowych sieciówkach – dodaje.
W jaki sposób zatem rozwijać działalność związaną z branżą rowerową? – W naszym kraju cały czas brakuje miejsc, w których klient mógłby kompleksowo zapoznać się z informacjami potrzebnymi do wyboru roweru. Istotne jest wyjście zainteresowanemu naprzeciw i zaproponowanie mu odpowiednich rozwiązań, tak aby wizyta w sklepie rowerowym, przy wybieraniu odpowiedniego jednośladu, nie wiązała się ze stresem ani presją czasową – mówi Michał Seidel.
Wywiadownia gospodarcza Bisnode Polska postanowiła sprawdzić kondycję finansową branży rowerowej. Z ustaleń wywiadowni wynika, że co trzecia firma (producent rowerów oraz części i podzespołów rowerowych) jest w bardzo dobrej kondycji, a co piąta w dobrej. Jest jednak druga strona medalu. To samo badanie ukazuje, że 28 procent przebadanych podmiotów określa swoją sytuację finansową jako słabą, a 17 procent jako złą.
Perspektywy na przyszłość
Badanie przeprowadzone przez Departament Transportu w Nowym Jorku wykazało, że liczba ofiar śmiertelnych i rannych spowodowanych przez jazdę rowerem spada wraz ze wzrostem rowerzystów na ulicach miasta. Jak zatem przekuć takie wyniki w sukces?
– Pamiętajmy, że na tle rynku europejskiego Polska ma nadal wiele do pokazania. Polacy edukują się i szukają informacji, w jaki sposób kupować rowery lub jak z nich korzystać za pomocą wypożyczalni oferowanych przez największe ośrodki miejskie. Zmieniający się klimat sprawia, że z jazdy na rowerze można korzystać przez znacznie dłuższy okres w roku, co przekłada się na zwiększenie popytu na taką formę aktywności – zauważa Michał Seidel.
Do tego pamiętajmy, że występuje istotna korelacja między jazdą na rowerze a szczęściem. Nawet osoby, które nie posiadają jednośladu, korzystają z ulepszeń dla rowerzystów: bezpieczniejsze środowisko dla spacerowiczów i kierowców, mniejszy ruch i bardziej przyjazne dzielnice mieszkalne. źródło: Biuro Prasowe Multibike Załączniki: Hashtagi: #handel #towary konsumpcyjne