Data publikacji: 06.12.2016 Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Ubezpieczenie OC we Wrocławiu najdroższe w Polsce. Ile zapłacimy w innych miastach? Kategoria: sprawy społeczne, transport
Jak wynika z analizy porównywarki ubezpieczeń mfind.pl, wrocławianie płacą za ubezpieczenie OC średnio aż 1133 zł. Taniej jest nawet w najbardziej "wypadkowych" Warszawie i Łodzi. Jak kształtują się ceny OC w innych miastach?
Jak wynika z analizy porównywarki ubezpieczeń mfind.pl, wrocławianie płacą za ubezpieczenie OC średnio aż 1133 zł. Taniej jest nawet w najbardziej "wypadkowych" Warszawie i Łodzi. Jak kształtują się ceny OC w innych miastach?
Gdzie ubezpieczymy auto najtaniej? Spośród miast, w których kierowcy wykonali co najmniej 1000 kalkulacji w porównywarce OC/AC mfind.pl, najtańszy jest Rybnik. W tym 140-tysięcznym mieście województwa śląskiego za ubezpieczenie OC średnio płaci się 685 zł. To o zaledwie 19 zł mniej niż w najtańszym mieście wojewódzkim w Polsce – Rzeszowie.
Najdrożej jest we Wrocławiu, gdzie kierowcy płacą za OC najwięcej w Polsce – wynika z analizy ponad 170 tys. kalkulacji wykonanych w kalkulatorze OC i AC mfind. Średnia składka w tym mieście to aż 1133 zł. Ponad 1000 zł płacą również właściciele samochodów w innych miastach wojewódzkich: Gdańsku (1046 zł), Warszawie (1027 zł) oraz Łodzi (1014 zł).
Wysokie ceny OC we Wrocławiu i Gdańsku mogą dziwić, ponieważ dochodzi tam do zdecydowanie mniejszej liczby wypadków niż w Warszawie czy Łodzi. A jest to przecież jeden z głównych czynników wpływających na wysokość składki.
– Ustalając wysokość taryfy ubezpieczeniowej, towarzystwa ubezpieczeniowe muszą działać dynamicznie i opierają wyliczenia na własnych statystykach wypadkowych, a nie na podstawie statystyk roku "kalendarzowego" – wyjaśnia Edyta Skórka, specjalista ds. ubezpieczeń porównywarki OC/AC mfind.pl. – Działanie takie jest niezbędne, by zapewnić odpowiedni poziom rezerw na wypłatę odszkodowań w przyszłości – dodaje.
Kierowcy powinni jednak pamiętać, że w ich miejscu zamieszkania ceny polis mogą się znacząco różnić. Jak wynika z raportu mfind, pechowy klient z Warszawy, który nie porówna ofert, może przepłacić nawet 712 zł! To różnica między najtańszym i najdroższym ubezpieczycielem dla tego samego kierowcy i samochodu. źródło: Biuro Prasowe mfind Załączniki: Hashtagi: #sprawy społeczne #transport