Data publikacji: 31.01.2017 Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Warszawa z najmłodszymi autami. Największy przebieg mają samochody w Szczecinie Kategoria: transport, ekonomia/biznes/finanse
Najnowsze samochody, z najmniejszym przebiegiem kilometrów poruszają się po warszawskich ulicach – wynika z analizy porównywarki OC/AC mfind.pl. Na auta z największą liczbą przejechanych kilometrów na liczniku natrafimy z kolei w Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim i Lublinie. Jak sytuacja wygląda w innych miastach?
Najnowsze samochody, z najmniejszym przebiegiem kilometrów poruszają się po warszawskich ulicach – wynika z analizy porównywarki OC/AC mfind.pl. Na auta z największą liczbą przejechanych kilometrów na liczniku natrafimy z kolei w Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim i Lublinie. Jak sytuacja wygląda w innych miastach?
Z analizy kalkulacji wykonanych w kalkulatorze OC/AC mfind wynika, że zdecydowanie najmłodsze samochody z niskim przebiegiem poruszają się po stolicy. W Warszawie, ubezpieczane za pośrednictwem porównywarki ubezpieczeń mfind pojazdy, mają średnio po 12 lat i 163 000 przejechanych kilometrów na liczniku. Nieco starsze auta odnajdziemy w Kielcach, Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Gdańsku. Stosunkowo niskimi przebiegami mogą się pochwalić kierowcy aut z Poznania, Katowic, Rzeszowa, Krakowa i Bydgoszczy.
W większości miast wojewódzkich średnia wieku aut (z wykupionymi polisami OC), które jeżdżą po ulicach to 14 lat. Zdecydowanie największy przebieg mają pojazdy ubezpieczane w Szczecinie – to jedyne miejsce, gdzie średnia deklarowanych przejechanych kilometrów przekracza 200 tys. Sporo na liczniku mają również samochody w Gorzowie Wielkopolskim i Lublinie – ponad 190 tys. km.
– Z naszej analizy wynika, że po Polsce jeżdżą głównie starsze, kilkunastoletnie auta ze sporym przebiegiem – komentuje Bartosz Salwiński, współzałożyciel porównywarki OC/AC mfind.pl. – Takie samochody często są w gorszym stanie technicznym i nie mają nowoczesnych zabezpieczeń, takich jak np. kurtyny powietrzne czy wspomaganie kierowcy w sytuacji zagrożenia. Ma to wpływ m.in. na dużą i ciągle rosnącą liczbę wypadków na drogach oraz zatrważającą liczbę ofiar śmiertelnych tych kolizji. Taki stan rzeczy jest jedną z przyczyn wzrostu cen OC, ponieważ ubezpieczyciele wyliczają ryzyko w dużej mierze na podstawie statystyk wypadkowych – wyjaśnia Salwiński.
Metodologia analizy:
Średnie roczniki i przebiegi w poszczególnych miastach wyliczono na podstawie danych samochodów z ponad 150 tys. kalkulacji wykonanych w kalkulatorze OC/AC mfind. źródło: Biuro Prasowe mfind Załączniki: Hashtagi: #transport #ekonomia/biznes/finanse